W majowym numerze Live Sound & Installation ukazał się test kolejnego urządzenia producenta DirectOut.
Marian Ortyl z poczuciem humoru rozpoczyna analizę ANNY-LISY: „Nazwa urządzenia od razu sugeruje, że – pomimo tego, że jego producentem jest firma zza naszej zachodniej granicy – jej twórcy nie są pozbawieni poczucia humoru. Gra słów, bez bliższego zapoznania się z „obiektem”, może sugerować, iż oto mamy do czynienia z… kobietą, choć w rzeczywistości jest to tylko „bezduszny” analizator”.